Od wielu lat z szarej ohydnej rury, podziwianej także przez turystów, firma Polmlek wylewa do rzeki połowę tablicy Mendelejewa. Owa rura poniekąd może stać się symbolem naszego miasta w oczach przyszłych kuracjuszy, podobno kąpiele chemiczne dobrze wpływają na umysłową impotencję. Feralne miejsce zrzutu substancji bliżej nieokreślonych, acz wydzielających woń szamba, powoduje także dziwne zjawisko pośród naszych samorządowców – skręt szyi i chwilową pomroczność objawiającą się odwracaniem głowy w stronę przeciwną do rury, kiedy już przejeżdżają przez most na ul. Olsztyńskiej. Z mostu doskonale widać zjawiskową zmianę barwy wody poniżej sławnej rury, jednak nikt nie słyszał aby np. Burmistrz, czy Starosta z własnej inicjatywy zgłosił to przestępstwo (urzędnik ma obowiązek zgłosić przestępstwo ścigane z urzędu). Posłowie naszej ziemi, naszego miasta uzdrowiskowego także niczego nie zauważają. Nawet pan Protas Jacek, którego przecież najbliższa rodzina pracuje w Polmleku jakby nie zauważa problemu, być może zbyt zajęty helikopterkiem prezesa tejże firmy?
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Są Mistrzostwa Europy w piłce nożnej, a biało-czerwonym idzie w nich znakomicie. Z tej okazji Polmlek wykazał się patriotyzmem i dzisiaj ścieki miały kolor czerwony (wcześniej nie widziany). Kibicujmy naszym piłkarzom, spacerując nowymi ścieżkami rowerowymi wzdłuż rzeki Łyny. Jest jeszcze jedne powód do świętowania, a więc odświętnego koloru ścieku – Ministerstwo dyletantów (zdrowia) przyznało w ubiegłym tygodniu naszemu miastu status obszaru uzdrowiskowego. Lidzbark Warmiński ma ponoć specjalizować się w leczeniu nowotworów na zasadzie naturalnej chemioterapii. Wzdłuż rzeki powstaną specjalne miejsca do inhalacji, na zasadzie: cięższe przypadki bliżej wylotu rury, średnie nieopodal LDK, a lekkie przy hotelu Krasicki (na przystani kajakowo – gondolowej). Przypadki beznadziejne trafiać będą wprost do rury. Ponoć Lidzbark Warmiński ma zmienić nazwę na Lidzbark Warmiński – Zdrój, jednak biorąc pod uwagę wieloletnie zasługi Polmleku w truciu środowiska i nas mieszkańców trafniejszą nazwą była by – Lidzbark Warmiński – Polmlek Gnój.
Minęło już od wyborów trochę czasu, kiedy pchający się na stołki ludzie zaklejali pół miasta swoimi plakatami wyborczymi. Jakie tam były hasła? No jakie ? Ta wasza bierność w sprawie trucia rzeki jest porażająca. Zastanówcie się będą znowu wybory ,wszystkim o słynnej mleczarni przypomnimy. To jest wasz zasrany obowiązek dbać o zdrowie naszych mieszkańców a nie bronić (udając ,ze się nic nie widzi) interesu bardzo wąskiego grona ludzi.
BOJKOTOWAĆ, nie kupować produktów z tego przedsiębiorstwa to problem sam się rozwiąże a podobno już mają spore problemy bo pewna sieciówka się skarży na fatalną jakość produktów.
Po co takie głupoty tu wypisywać -mam na myśli ostatnie komentarze. Polmlek to prywatna firma, czemu się czepiacie naszych władz ? Łyna nie jest własnością ani miasta, ani powiatu. Ścieki jakie by one nie były nie zatrzymają się z Lidzbarku tylko popłyną do naszych przyjaciół w obwodzie kaliningradzkim. Z Łyny nie jest pobierana woda do wodociągów miejskich, gminnych, powiatowych itp. W jaki sposób nas „trują” ? Pisałem to już wcześniej – dlaczego nikt nie złoży pozwu zbiorowego do Sądu skoro jest tak jak tu się opisuje ? Co ludzi mieszkających przy ul Wiejskiej od tego powstrzymuje ? Zadajcie sobie to pytanie i spróbujcie znaleźć odpowiedź. W czasach słusznie minionych prawie w każdym domu na ulicy Wiejskiej i nie tylko w chlewikach były świnie,krowy, na podwórkach kury i wszystko co z tych chlewików ciurkiem płynęło do Łyny przez dziesięciolecia . Była cisza, nikomu nie przeszkadzało. Dlaczego – bo każdy miał w tym prywatny interes. Teraz mamy XXI wiek, boom na ekologię, na zdrowe powietrze, krystalicznie czyste akweny wodne więc trzeba iść z duchem czasu, walczyć o swoje, a nie tylko bić pianę, czepiać się legalnie wybranych władz, posłów itp
Są instytucje powołane do zbadania,oceny tego stanu rzeczy i do nich należy się zwrócić, tam dochodzić należnych sobie praw.
A to że ktoś komuś ” je ” z ręki, czy z nogi to chyba nie Wasza sprawa, tylko „karmiącego” i „karmionego” . A helikopter może wylądować choćby i u Pana API na posesji jeśli warunki terenowe na to pozwolą i Pan Prezes Polmleku zostanie na daną „imprezę” zaproszony. Zazdrość jest ostatnią rzeczą której tu potrzeba.
Panie szanowny coś Panu powiem, gdyby teraz Kowalski z wiejskiej , a i nie tylko z wiejskiej wystawił rurkę i wylewał cokolwiek do rzeki to sprawa zakończyła by się na etapie mandatu wystawionego przez zwykłą straż miejską, zwykły człowiek boi się teraz umyć samochód za domem, a co dopiero ścieki, więc proszę się nie dziwić że ludzi to wnerwia, bo jak zwykły obywatel coś zrobi to władza zaraz go doprowadzi do parteru, a jak taka kutwa wylewa syf do rzeki z której to wodą mieszkańcy podlewają ogrody to kanalij nikt zrobić nic nie może. Czy to jest OK.
Dokładnie tak. Nie każdy ma ziomków w urzędach którzy przymykają na to oko.
Głupi, przewrotny, niepokorny i uparty człowieku!
1- Mamy spływy kajakowe gondole z Krasickiego.
2- Wędkarze jedzą złowione ryby.
3- Uzdrowisko, turyści czy przedsiębiorca gówno płacący i gówno rozsiewający po okolicy?
4- Helikopter może lądować wszędzie ale gdy ląduje u posła, byłego marszałka na podwórku z zaproszenia to śmierdzi korupcją.
5- Głupiś pan i mam nadzieję że to nie przeszło na dzieci.
Czy ja Pana obraziłem,napisałem cokolwiek do Pana.
Jest Pan zwyczajnym chamem nie umiejącym się kulturalnie różnić .
Ja Panu w głupocie do pięt nie dorastam.
Tablica Mendelejewa podobno a ryb pełno – dziwne.
Jak lądowanie helikoptera to już podejrzana korupcja to pogratulować wyobraźni.
Koncz wasc wstydu oszczędź
Kończ i wstydu oszczędź…
cyt. M.M Jak lądowanie helikoptera to już podejrzana korupcja to pogratulować wyobraźni.
Aleś Ty naiwny.
Normalnie nie wierzę ,że ten najmądrzejszy pan Maczyta takie bzdury może pisać .Co tu mają świnie chowane w minionych latach
Panie a wiesz pan co się działo w XIX wieku?
Ale teraz ma być uzdrowisko ,z zatrutą rzeką ?
Ze smrodem ?
Przecież to mieszkańcy mają przede wszystkim skorzystać na tym .
Więc czekamy , wymagania nasze są niewygórowane : żeby nie śmierdziało , żeby powietrze było w miarę bez pyłu .Czy to dużo ?
W dobie kiedy byle robaka się chroni przy okazji budowy dróg , ochrona ludzi nie jest ważniejsza?
A jak pan masz ochotę przebywać w smrodzie , to pana problem , możesz pan sobie np. wysypać w pokoju wiadro obornika , czy coś tam z oczyszczalni Polmleku.
Życzę miłego smrodku .
Znowu Maczyta najmądrzejszy .Kiedy to się skończy ?
Pewnie jak dadzą mu robotę w samorządzie…
cyt. M.M Po co takie głupoty tu wypisywać -mam na myśli ostatnie komentarze.- no właśnie
cyt M.M Polmlek to prywatna firma, czemu się czepiacie naszych władz ? zdaje się ,że to oni pozwolili na rozbudowę zakładu w tzw, pseudouzdrowisku i chyba są zaprzyjaźnieni, a to ktoś ma fajną robotę, a to grill, a to popijawa.
Ale , żeś się na teorytezował Mirosławie. W Polsce ludzie nie mażą o niczym innym jak ciągać się po sądach :):) Daj już sobie na luz ze swoimi przemyśleniami.
ups marzą
Pan to się chyba nudzi w życiu…serio . No, chyba,że płaca Panu od słowa.
Pan Mirosław bardzo lubi poprawiać nam humor. Zawsze można się nieco pośmiać z jego wypowiedzi.
Panie maczyta pan tak na poważnie?
Swoją drogą ciekawe ,że nikt nie interesuje się tym .I pan Mirosław zamilkł , jakby .
Trzeba przyznać ,że ci co przeżyją w takim środowisku , mogą spokojnie jechać na wycieczką do Czarnobyla .Tam będą mogli cieszyć się nieskażoną przyrodą.
Ciekawe, skąd czytelnik ma tak wiarygodne informacje o tym, że nikt się tym nie zajął.
http://lidzbarkwarminski.wm.pl/365412,Lyna-sie-spienila.html#axzz4CICkY71m
I nie o datę artykułu spod tego linku chodzi a o daty pism….
No i druga rzecz.
Zamiast pier*oli* bez sensu jak przekupy -zwłaszcza ci, który tylko to potrafią robić (na pewno z ogromną przyjemnością), uważam, że lepiej i skuteczniej jest wziąć sprawy w swoje ręce i powiadomić, kogo trzeba.
Trupa w szafie nie da się dłużej trzymać, bo smród okrutny. Po publikacji na NL, temat podjęła polskojęzyczna niemiecka Gazeta Lidzbarska. Lepiej późno niż wcale. Szambo nadal leje się do Łyny, każdego dnia praktycznie przez całą dobę i co z tego? Wymiana pism, pisemek, wyjaśnienia itp. Urzędnicy wykażą, że przecież zrobili wszystko co w ich mocy, a że nadal ścieki lecą…. to wyślemy kolejne pisemko z prośbą o wyjaśnienie i tak zejdzie do następnego roku. Próbki ścieków pobrane przez strażaków czy inne tam służby można wylać z powrotem do rzeki, nie mają żadnego znaczenia dowodowego. Próbki do badań mogą pobrać wyłącznie uprawnieni pracownicy laboratorium posiadającego odpowiedni certyfikat itp. W Starostwie jest przecież komórka od ochrony środowiska… i co z tego. Jej pracownik swego czasu powiedział, że problem jest im znany od lat. Skoro tak, to jakim cudem Polmlek uzyskuje pozwolenia na rozbudowy i inne bajery, skoro stać ich na wybudowanie molocha za 250mln zł to powinni także stać na nową oczyszczalnię ścieków i odpowiednią technologię bezpyłową, tak aby mieszkańcy okolicznych ulic mogli żyć i funkcjonować normalnie. Z drugiej strony, Starosta jest szefem powiatowego peło, poseł Protas szefem regionalnych struktur, jego najbliższa rodzina pracuje w Polmleku, Burmistrz „je” z ręki tym ludziom, więc jak może być normalnie?
Te daty pism… oba są z tego samego dnia. Rozumiem, że Burmistrz zawiózł swoje pismo, a Prezes na poczekaniu odpisał;) Lipa…
Nie nerwuj się Rafałku.
Wiesz kogo, to powiadom i będzie po sprawie. A tak jesteś w drużynie, którą krytykujesz.
Zanim odezwie się wielki obrońca, pan Mirosław to napiszę : Dzięki ci o wielki Polmleku , że nas tak pięknie podtruwasz .
Co tam my ,za godziwe zyski tej firmy , gotowi jesteśmy nawet zaparzyć herbatę z tej wody .
Ale pierwsze szklanki wypiją wspólnie : pan prezes (nie Kaczyński) i pan Mirosław .
Mirek napisze , abyśmy sie podpisali. :):)
I gdzie są ci tępi ekoidioci? Organizują protesty przy wycięciu jednego drzewka a tu taka sprawa i brak jakiegokolwiek głąba…
pan prezes polmleku mial pieniazki wybudowac nowoczesna proszkownie za miliony …a nie potrafi skierowac tego syfu z rury do swojej oczyszczalni….a co na to wszystko nasi poslowie…co tu sie dzieje w naszym miescie….wstyd…zlodziej to zlodziej….nic dodac nic ujac….
Nasi posłowie robią grilla dla p. prezia i latają helikopterkiem ? :):)
Opisz Lidzbark Warmiński czterema wyrazami:
Bród
smród
Termy
Polmlek
Tego syfu made in polmlek LW, który jest sprzedawany w biedronce nie da się jeść. Co do trucia rzeki… obciążyć solidarnie pracowników kosztami oczyszczania i po problemie…
Dlaczego pracowników?
a dlaczego nie? w każdym, zachodnim kapitalizmie to pracownicy przedsiębiorstwa w mniejszym lub większym stopniu bezpośrednio odpowiadają prawnie za przedsiębiorstwo. Chyba tylko w PL i krajach 3 świata przyjęło się, że odpowiedzialność spoczywa na samym przedsiębiorcy. Jednym słowem firma łamie przepisy – nie pracuję w niej, albo zgadzam się z tym, utożsamiam i podpisuje się pod tym więc jestem za to odpowiedzialny. proste.
Wcale nie takie proste, bardziej się tego problemu spłycić nie dało…
Pracownik powinien ponieść odpowiedzialność tylko i wyłącznie w momencie wykonywania działań nie będących w zakresie jego obowiązków a zarazem bez wiedzy przełożonego. A w tym konkretnie przypadku nie ma się co oszukiwać, że takie decyzje muszą płynąć z góry. Zasadniczą kwestią pozostaje czy są jakieś zapisy takich poleceń czy było to robione na gębę. Obciążenie kosztami pracowników to idiotyzm i tyle.proste.
Adam ma rację. Idąc twoim tokiem myślenia to nazistów też trzeba było by uniewinnić bo rozkaz szedł z góry…
Ma ktoś namiary na Greenpeace Polska? Skoro bronią jakichś robaczków i zjedzonych kornikami drzew, to taka akcja dla nich to marzenie dosłownie. Czopowanie rury przy pomocy spawarki w błysku fleszy wiązanie się łańcuchami do bram wjazdowych Polmleku. Taka akcja dopiero rozsławi uzdrowisko Lidzbark Warmiński na cały świat!
Bez hejtu, serio…czy nie zauważyliście,że ostatnio, kiedy jest ciepły, suchy dzień…szczypią oczy, gryzie gardło i pobolewa głowa? Nie, to nie alergia…ja łączę to z czym innym. Może by tak coś zrobić w kierunku zbadania składu pyłów , bo rzeka jest zanieczyszczana i to widać ….a co z takim cichym, niewidocznym pyłkiem, który z pewnością nam nie pomaga…
ARTYKUŁ ŚWIETNY. BŁYSKOTLIWY I Z POLOTEM. UBOLEWAM NAD PROBLEMEM, MIMO, IŻ NIE MIESZKAM W L.W SZCZERZE WSPÓŁCZUJĘ „BEZSILNOŚCI” WŁADZ. CO DO SAMEGO PROBLEMU, SPRAWĘ POLECAM ZGŁOSIĆ DO JAKIEJŚ TELEWIZJI. MOŻE WTEDY COŚ ZMIENI SIĘ NA LEPSZE. POZDRAWIAM SERDECZNIE~RAFI.
Możliwe przerwy w pracy portalu ze względu na przenosiny na nowy serwer.
Ciekawy artykuł i drugie dno „pracy” lokalnych kacyków.
http://www.debata.olsztyn.pl/wiadomoci/polska/5178-cba-weszlo-do-urzedow-marszalkowskich-pokazucha-najnowsze-slajd-kafelek.html
http://wolnejeziorany.pl/felietony/522-jak-grze%C5%9B-widelec-znalaz%C5%82-p%C5%82aszczyk-i-zatr%C4%85bi%C5%82-wsiadanego.html to też niezłe.
To prawda, śmierdzący sąsiad ostatnio znów się uaktywnił…
jebiący zgniłem jajkiem polmlek mam nadzieje ,ze porządek z tym zrobią
cyt. Nawet pan Protas Jacek, którego przecież najbliższa rodzina pracuje w Polmleku jakby nie zauważa problemu, być może zbyt zajęty helikopterkiem prezesa tejże firmy?
No włąsnie dlatego są owe skręty i wykręty.
Czy aby nie wyjdzie na jaw, że mamy do czynienia z kolejnym sponsorem lokalnej czy regionalnej PO ? Jakżesz karać dobrodzieja ? Wszystko dla dobra mieszkańców ….. i lokalnej PO.
z tą połową tablic mendelejewa to redaktora poniosło… azot, fosfor, dużo węgla i kilkanaście innych związków… jednak wygląda to cienko..
Być może nadszedł czas na ponowną interwencję mediów ogólnopolskich…
Tak bez szczypania czas zawiadomić ministerstwo ochrony środowiska ( wysłać e maila i popędzić darmozjadów biorących za to pieniądze.
Też uważam, że najwyższy czas sięgnąć po media krajowe…
W zeszłym tygodniu helikopter Polmleku znów lądował przy daczy posła Protasa. Zastanawia mnie co to za rodzaj wizyt i znajomości? Kolega opowiadał ze kilka lat temu helikopter krążył ponad godzinę zwożąc śmietankę na party do głównej grillowni naszego posła. Takie dobre znajomości wydaja mi się dość niezręczne w karierze politycznej.
Jeśli Tobie to przeszkadza, jeśli uważasz, że to jest przestępstwo to zgłoś to do prokuratury. Myślę, że takie zgłoszenie zadziała szybciej, aniżeli powyższe wypociny, wycieczki… Będziesz mógł przynajmniej popilotować swoje zgłoszenie od jego początku aż do umorzenia, bo mniemam, taki jego los przewidujesz. Komu potrzebne jest wylewanie swoich prywatnych żali w formie bloga, skoro nikt na ten tekst nie zareaguje, bo przecie4ż taki tekst nie jest oficjalnym zgłoszeniem a takie jest przecież przyjmowane. Chyba, że chodzi o podbicie swego głosu, ego…
Myślę, że zamiast to publikować, najpierw powinieneś pójść jutro rano, jeszcze przed odprawą do prezesa i powiedzieć mu to, co tu napisałeś. Miałbyś wtedy odpowiedź z pierwszej ręki a nie posługiwałbyś się niesprawdzonymi i często nieprawdziwymi informacjami… No tak, chce się komuś doje*ać, to wysyła się kontrolę CBA do Urzędów Marszałkowskich… Prawda, nieprawda…-nieważne. Ważne, że robi się to głośno i z przytupem…
Wypowiedział się internetowy głąb któremu smród i syf nie przeszkadza ?
http://www.naszlidzbark.pl/ekologia/prokuratura-wszczela-sledztwo-w-sprawie-zanieczyszczania-rzeki-lyny-przez-polmlek/
http://www.naszlidzbark.pl/ogolna/telewizja-polsat-o-polmleku/
http://www.naszlidzbark.pl/ekologia/prokuratura-umarza-sledztwo-w-sprawie-zatruwania-rzeki/
Tak dla przypomnienia. No, ale co z tego?